I tym samym kończę erę experymentalnych wypocin (skeczy wymyślanych ad hoc) których tworzenie trwało parę godzin (było wesoło i rzeczywiście w pocie czoła) ,
na rzecz intensywniejszych skeczy, albo (to co lubię najbardziej, a się dopiero uczę) składniej i ciekawiej zapisanych opowiadań satyrycznych.
Dziękuję i pozdrawiam :)>.
Kiedy będzie nowy post ?
Who knows? You know ? I know ? I don't know... So Who knows? .......